Wpisy archiwalne w kategorii
Romet
Dystans całkowity: | 2576.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 100 |
Średnio na aktywność: | 25.77 km |
Więcej statystyk |
Uczelnia
Czwartek, 1 marca 2012 | dodano:02.03.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Uczelnia
Wtorek, 28 lutego 2012 | dodano:28.02.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Dziś pięknie rano zaliczyłam glebę :D Z ulicy chciałam wjechać na chodnik, nie było dużego łuku, praktycznie minimalny, ale było lodowisko... i bęc! Pięknie poleciałam na bok :D Ludzie, którzy to widzieli, mieli się z czego śmiać przez ten dzień przynajmniej ;)
Uczelnia
Środa, 22 lutego 2012 | dodano:22.02.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
I znów wróciłam cała ochlapana i brudna, standard w taką pogodę ;)
Uczelnia
Wtorek, 21 lutego 2012 | dodano:21.02.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
"Jutro możemy być szczęśliwi"- tylko kiedy będzie to jutro?
Odwilż!
Poniedziałek, 20 lutego 2012 | dodano:20.02.2012Kategoria Moje zdjęcia, Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Na uczelnie.
Rano jeszcze nie było tak źle, ale jak wracałam o 15 z uczelni to czysta nie wróciłam. Taka chlapa, ciapa... Kilka samochodów mnie ochlapało, chodnikiem się jechało gorzej niż po śniegu. Kałuże się takie gdzieniegdzie zrobiły wielkie, że ciężko przejść. Ja na rowerze to przejadę, a pieszy?
Jak widać na załączonym obrazku...
Rano jeszcze nie było tak źle, ale jak wracałam o 15 z uczelni to czysta nie wróciłam. Taka chlapa, ciapa... Kilka samochodów mnie ochlapało, chodnikiem się jechało gorzej niż po śniegu. Kałuże się takie gdzieniegdzie zrobiły wielkie, że ciężko przejść. Ja na rowerze to przejadę, a pieszy?
Jak widać na załączonym obrazku...
Wpis kulinarny
Wtorek, 14 lutego 2012 | dodano:14.02.2012Kategoria Moje zdjęcia, Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Rano na uczelnie.
Umówiliśmy się z koleżanką Kamilą i kolegą Krzyśkiem po zajęciach u mnie w domu na robienie pizzy :D
Zrobiliśmy takie 3 :)
Umówiliśmy się z koleżanką Kamilą i kolegą Krzyśkiem po zajęciach u mnie w domu na robienie pizzy :D
Zrobiliśmy takie 3 :)
Uczelnia-> i kijowy początek semestru
Poniedziałek, 13 lutego 2012 | dodano:13.02.2012Kategoria Romet
Km: | 9.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
I zaczął się nowy semestr. Dla mnie niestety jakoś pechowo. Nie spałam w ogóle w nocy, nic a nic! Pierwszy raz mi się zdarzyło takie coś, nawet melisa przed snem nie pomogła... Pobudka o 6:00 (o ile można nazwać to pobudką). Wstaje, zbieram się, idę po rower do garażu. Nie jeździłam na nim już długo i nic nie sprawdzałam wcześniej. Okazało się, że powietrze uciekło z tylnego koła. To gazem na górę po pompkę. Nie mogłam odkręcić wentylka, to znów na górę po kombinerki, i wtedy rozdarłam sobie spodnie o zakolcowane opony Pawła... No już myślałam, że szlag mnie trafi. Trudno, odkręciłam wentylek, dopompowałam->jadę!
Ale strasznie ciężko jadę... Pierwszy raz mi się zdarzył taki totalny brak sił. Przez prawie całego Łukasiewicza szłam z rowerem. Modliłam się, żebym doszła chociaż na tą uczelnie, już nie patrzyłam, że się spóźnię na wykład, kij z tym. Dopełzałam...
Koniec zajęć. Idę po rower. A tu powietrza znowu nie ma w kole. Szlag! A ja nie mam pompki:( Paweł przyjechać nie mógł, iść mi się nie chciało z rowerem, to dzwonie do mamy. Całe szczęście, że miała dziś wolne i że też jeździ rowerem zimą. Uratowała mnie. I wracamy, a tu dalej powietrze schodzi, do domu jeszcze dojechałam, ale już mi się wszystkiego odechciało :( Kijowy początek semestru!
Ale strasznie ciężko jadę... Pierwszy raz mi się zdarzył taki totalny brak sił. Przez prawie całego Łukasiewicza szłam z rowerem. Modliłam się, żebym doszła chociaż na tą uczelnie, już nie patrzyłam, że się spóźnię na wykład, kij z tym. Dopełzałam...
Koniec zajęć. Idę po rower. A tu powietrza znowu nie ma w kole. Szlag! A ja nie mam pompki:( Paweł przyjechać nie mógł, iść mi się nie chciało z rowerem, to dzwonie do mamy. Całe szczęście, że miała dziś wolne i że też jeździ rowerem zimą. Uratowała mnie. I wracamy, a tu dalej powietrze schodzi, do domu jeszcze dojechałam, ale już mi się wszystkiego odechciało :( Kijowy początek semestru!
Uczelnia
Piątek, 27 stycznia 2012 | dodano:27.01.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Dziś na zaliczenie z podstaw ogrodnictwa. Mam nadzieje, że poszło mi dobrze, bo pytania były dość proste :) Jeszcze TYLKO 2 egzaminy w przyszłym tygodniu...
Uczelnia
Środa, 25 stycznia 2012 | dodano:25.01.2012Kategoria Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Tym razem na zaliczenie- sesja trwa. Ale tak mi się humor zepsuł, że aż sobie popłakałam... Hydrologia: 23 pytania, 2 kartki A4, 60% odpowiedzi poprawnych na ocenę dostateczną i 25 minut... W tym opisówki, rysunki, żadnych pytań do wyboru. Dramat! A z tego wszystkiego to takie proste rzeczy pomyliłam, że na 100% tego nie zdam :(
Uczelnia
Środa, 18 stycznia 2012 | dodano:19.01.2012Kategoria Moje zdjęcia, Romet
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Romet Arizona - dojazdowy |
Dziś sfotografowałam mój rower, czekający na mnie ośnieżony :P Jakiś taki miałam dobry humor i mnie natchnęło ;)