Wpisy archiwalne w kategorii
Moje zdjęcia
Dystans całkowity: | 5817.27 km (w terenie 648.50 km; 11.15%) |
Czas w ruchu: | 244:14 |
Średnia prędkość: | 18.81 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.10 km/h |
Suma podjazdów: | 1880 m |
Suma kalorii: | 13928 kcal |
Liczba aktywności: | 129 |
Średnio na aktywność: | 45.10 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
Do szkoły.
Piątek, 3 kwietnia 2009 | dodano:03.04.2009Kategoria Cross, Moje zdjęcia
Km: | 14.47 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:49 | km/h: | 17.72 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cyco Fitness |
Dziś znowu pojechałam nową trasą, ale tym razem już skręciłam w lewo ;p Rzeczywiście jest lepiej, bo nie ma świateł, przejść itd.
Tylko tyle, że trochę kamieni ;)
I mój rowerek w garażu szkolnym:
Droga do szkoły.© Masakra
Tylko tyle, że trochę kamieni ;)
Kamienista droga do mojej szkoły.© Masakra
I mój rowerek w garażu szkolnym:
Do szkoły.
Czwartek, 2 kwietnia 2009 | dodano:03.04.2009Kategoria Cross, Moje zdjęcia
Km: | 15.52 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:47 | km/h: | 19.81 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cyco Fitness |
Chciałam pojechać nową drogą do szkoły, którą w internecie znalazłam. Pojechałam, wszystko na początku git, tylko potem skończył się asfalt...
I wpakowałam się w niezłe błoto...
I potem na nowo, ale już dało się jechać :)
Ledwo zdążyłam na lekcje ;) A wieczorem się okazało, że zamiast skręcić w lewo, pojechałam prosto...
Zbłądzona droga do szkoły...© Masakra
I wpakowałam się w niezłe błoto...
Błoto...© Masakra
I potem na nowo, ale już dało się jechać :)
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© Masakra
Ledwo zdążyłam na lekcje ;) A wieczorem się okazało, że zamiast skręcić w lewo, pojechałam prosto...
No i mamy piękną pogodę!
Wtorek, 31 marca 2009 | dodano:31.03.2009Kategoria Cross, Moje zdjęcia
Km: | 10.21 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 18.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cyco Fitness |
Pierwsza tej wiosny wycieczka. Pogoda jest super, bo nie ma wiatru. Pojechaliśmy z Pawełkiem nową trasą wzdłuż Wisłoka. Nawet nie wiedziałam, że tam tak pięknie :)
Kładka
Nasze rowerki
Pawełek :*
My :)
Kładka
Nasze rowerki
Pawełek :*
My :)
Do szkoły.
Poniedziałek, 23 lutego 2009 | dodano:23.02.2009Kategoria Cross, Moje zdjęcia
Km: | 15.95 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 15.95 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cyco Fitness |
Miałam dyżur w szatni, więc pojechałam rowerem. Sama sobie go pilnowałam, więc byłam spokojna ;p Po szkole do Pawełka i do domu. Masakrycznie wiało... :/
Rower w szatni.© Masakra
Pogoda cud-miód :)
Sobota, 7 lutego 2009 | dodano:07.02.2009Kategoria Cross, Moje zdjęcia
Km: | 12.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | km/h: | 18.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cyco Fitness |
Pojechałam do taty. Duży dziś wiatr, ale słoneczko pięknie świeci:) Na obwodnicy średnia wysoka, ale potem w centrum średnia spadła... Te slalomy między ludźmi;p Musiałam poszukać placu, na którym będę mieć dodatkowe jazdy. Pewnie i tak jeszcze jutro tam pojadę, bo nie jestem pewna czy to to, co znalazłam. :)
Moja Gazela z nowymi oponkami:
Moja Gazela z nowymi oponkami:
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© Masakra
Dawno na "normalnym" rowerze
Sobota, 27 września 2008 | dodano:27.09.2008Kategoria Treking, Moje zdjęcia, Treking
Km: | 60.37 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:09 | km/h: | 19.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Dawno na "normalnym" rowerze nie jeździłam ;) Dziś od chyba 2 czy 3 tygodni, przejażdżka z Pawełkiem i jego siostrą do lasu w Bratkowicach :) Pogoda super! Słoneczko świeci, wiatr umiarkowany. Kolano odezwało się pod koniec...
Szukajcie żmii :)
Rowerki
Asie dwie :)
Pawłowi trochę głowę ucieło :p Ale to przez samowyzwalacz :)
Potem do taty...
Szukajcie żmii :)
Rowerki
Asie dwie :)
Pawłowi trochę głowę ucieło :p Ale to przez samowyzwalacz :)
Potem do taty...
Pierwsza jazda na nowym rowerku
Wtorek, 9 września 2008 | dodano:09.09.2008Kategoria Trenażer, Moje zdjęcia
Km: | 20.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 32.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Rano do kumpeli po zeszyty,
Sobota, 6 września 2008 | dodano:06.09.2008Kategoria Moje zdjęcia, Treking
Km: | 41.49 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 19.15 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
NOCNA MASA KRYTYCZNA
Piątek, 5 września 2008 | dodano:05.09.2008Kategoria Moje zdjęcia, Treking
Km: | 16.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 11.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Baligród!! Z wizytą u Miśqa
Wtorek, 19 sierpnia 2008 | dodano:19.08.2008Kategoria Treking, Moje zdjęcia
Km: | 226.24 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 10:27 | km/h: | 21.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Baligród!! Z wizytą u Miśqa :)
Pobudka o 2:30, wyjazd równo 4 rano. Hu hu zimno było a ja w krótkich spodenkach, bluzce bez rękawów i na to koszulka z krótkim rękawem. Brrrr... Kurtka z Lidla poszła w ruch :p Spokojnie się jechało, bo ruchu praktycznie nie było, tylko od czasu do czasu jakiś samochód, tudzież tir przejechał. Kilka krótkich postojów, więcej jednak w większych miastach.
Brzozów:
Sanok:
Lesko:
Już na miejscu! Niezapomniane składanie, rozkładanie i ponowne składanie namiotu :P
Ostatnie, pożegnalne zdjęcie :(
Między czasie...
Dla ciekawskich- więcej fotek na profilu Kundello :)
Pobudka o 2:30, wyjazd równo 4 rano. Hu hu zimno było a ja w krótkich spodenkach, bluzce bez rękawów i na to koszulka z krótkim rękawem. Brrrr... Kurtka z Lidla poszła w ruch :p Spokojnie się jechało, bo ruchu praktycznie nie było, tylko od czasu do czasu jakiś samochód, tudzież tir przejechał. Kilka krótkich postojów, więcej jednak w większych miastach.
Brzozów:
Sanok:
Lesko:
Już na miejscu! Niezapomniane składanie, rozkładanie i ponowne składanie namiotu :P
Ostatnie, pożegnalne zdjęcie :(
Między czasie...
Dla ciekawskich- więcej fotek na profilu Kundello :)